Jesień to dla mnie czas zup. Gdy zimno i siąpi drobny deszcze nie ma nic lepszego niż rozgrzewająca zupa. Podstawą dzisiejszej zupy są seler korzeniowy i ziemniaki. Proste i tanie składniki, które podkręcone szczyptą gałki muszkatołowej zapewniają niezapomniane doznania smakowe.
Zupa krem z selera
Składniki
- pół selera,
- mały ziemniak
- biała część pora
- 1l bulionu warzywnego
- szczypta gałki muszkatowłowej do smaku
- sól i pieprz
- łyżka masła
Sposób przygotowania
Pora kroimy na pół i w plasterki. Ziemniaki i selera obieramy. Kroimy w kostkę o boku ok 1 cm. Przesmażamy warzywa na maśle. Dolewamy bulion i gotujemy ok. pół godziny, aż ważywa będą miękkie (sprawdzamy nakuwając widelcem). Miksujemy na gładki krem* i doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatowłową. Podajemy z grzankami i ewentulanie podsmażonym bekonem (chociaż dla mnie jego smak uniemożliwia wyczucie niuansów smakowych).
*Jeżli krem jest zbyt gęsty dolewamy ciepłej wody, a jeśli zbyt rzadki gotujemy jeszcze chwilę.