Postanowiłam w tym tygodniu otworzyć domową pierogarnię J. Pierogi kojarzą się nam przeważnie z tradycyjnymi recepturami przekazywanymi przez nasze babcie. Ostatnio popularne są eksperymenty z nadzieniami pojawiają się więc nadzienia szpinakowe, z soczewicy itp. i jedynie wyobraźnia jest w tym wypadku ograniczeniem. Postanowiłam jednak protestować rozwiązania z różnych zakątków świata. W związku z tym zapraszam Was dziś na:
Meksykańskie Empanadas
Składniki
Ciasto
- 3 szklanki mąki + trochę do podsypania
- łyżka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki cukru
- szczypta soli
- 1 jajko
- Pół szklanki smalcu
- 3/4 szklanki bulionu z kurczaka
Nadzienie
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 450g mielonej wołowiny
- 6 ząbków czosnku
- szczypta soli
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 łyżki octu
- 2 łyżeczki mielonego kminku
- 1 łyżeczka mielonego chili
- 1 łyżeczka suszonej bazylii
- 1 zielona papryka
- 1 czerwona papryka
- 1 średnia czerwona cebula
- smalec do smażenia
Przesiewamy mąkę z proszkiem dodajemy sól i cukier. Zimny smalec siekamy na małe kawałki. Zimnymi palcami tworzymy kruszonkę (jak przy kruchym cieście). W osobnej misce mieszamy jajko i bulion powoli wlewamy zimny bulion i szybko zagniatamy (ewentualnie dodajemy trochę mąki lub zimnej wody). Owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na 30 minut. W tym czasie przygotowujemy nadzienie.
Rozgrzewamy olej na patelni podsmażamy czosnek i cebulkę zdejmujemy z patelni. Podsmażamy mieloną wołowinę i zdejmujemy z patelni. Podsmażamy papryki i dodajemy przyprawy. Dodajemy ocet, koncentrat pomidorowy i dorzucamy usmażoną mieloną wołowinę. Gotujemy razem przez 5 minut. Zostawiamy do przestudzenia i zajmujemy się w tym czasie ciastem.
Posypujemy blat mąką. Rozwałkowujemy ciasto na grubość 0,5 cm. I wycinamy okręgi o średnicy ok. 10 cm. Nakładamy nadzienie, składamy na pół i sklejamy brzegi przy użyciu widelca.
Rozgrzewamy smalec w głębokim garnku. Tłuszcz ma odpowiednią temperaturę, gdy wrzucony kawałek ciasta od razu zaczyna skwierczeć, ale się nie pali. Smażymy empanadas w głębokim tłuszczu, aż będą złociste.
Uwagi:
- Nadzienie możesz przygotować wcześniej dopilnuj tylko by po wyjęciu z lodówki ogrzać je do temperatury pokojowej przed nadzianiem pierożków.
- Jeśli masz termometr cukierniczy możesz kontrolować temperaturę tłuszczu (powinno być ok. 180 C)